Architektura dla... psów

Dla niektórych to zapewne śmiertelnie ważna sprawa! Co mogę zrobić żeby mój pupil miał jeszcze lepiej? Jak go uszczęśliwić, a w tym przypadku może raczej jak sprawić aby był mi jeszcze bliższy ... jak go uczłowieczyć? :)

Na takie specyficzne potrzeby, które rozumieją jedynie prawdziwi miłośnicy psów, otworzyła się firma Muji. Dwunastu architektów zostało zaproszonych przez Kenya Hara, dyrektora projektowego, do współpracy przy stworzeniu unikatowych rozwiązań "architektonicznych" dla psiaków. Każdy z nich dostosował swój projekt do specyfiki pieska danej rasy, do jego rozmiarów, osobliwych cech i charakteru. Efekt poniżej. Rozwiązania są proste, bardzo pomysłowe no i wzbudzają wielką sympatię, nie tylko wśród miłośników piesków.

Źródło: http://www.the-capsule.com/

18.36.54

18 płaszczyzn, 36 połączonych ze sobą punktów, 54 łączących je linii. Projekt: Daniel Libeskind.

Nie będę rozpisywać się o fantastycznej architekturze budynku, chciałabym podkreślić tylko jak genialnie koncepcja projektanta została wcielona w życie. Dom położony jest na pagórkowatym, zielonym terenie, pośród lasów i pól. Wykończony jest stalą nierdzewną, dosyć brutalnie, jednak ... Założeniem projektowym było wtopienie budynku w otoczenie. Jaki efekt został osiągnięty? Otóż.... odblaskowość materiału właściwie wydobywa to co wokół najpiękniejsze. Podkreśla zmiany pogody, odbija niebo, słońce, okoliczną przyrodę. Budynek zmienia się wraz z porami roku. Krajobraz upiększa architekturę a architektura krajobraz.

A co wewnątrz?

Właściwie to odbicie tego co na zewnątrz. Stal, beton, ale przede wszystkim drewno - do tego nie przypadkowe a lokalne, zebrane z okolicznych lasów. Wykonane są z niego podłogi, wyłożone są nim ściany, sufity a także meble.

Okna, podobnie jak widok, który roztacza się za nimi są nieregularne i skośne. Nie ma zamkniętych pomieszczeń, ruch po całym wnętrzu odbywa się płynnie, naturalnie. Poszczególne funkcje wydzielone są jedynie załamaniami sufitu i materiałem na podłodze.

Mnie osobiście najbardziej ujmuje łazienka. Prysznic niczym wodospad w wyrwie skalnej... Umywalka jak naturalnie wydrążone kamienne koryto wyryte przez strumień wody. Mistrzostwo.

Zdjęcia: http://daniel-libeskind.com/

Beżo-brązy...

Jeszcze nie tak dawno najbardziej pożądane zestawienie kolorystyczne we wnętrzach... Dziś traktowane już raczej jako relikt minionego dziesięciolecia czy nawet przejaw mało wytrawnego gustu czy zaściankowości i skutecznie wypierane przez nieśmiertelne, szarości, do znudzenia.

Czy słusznie? Beżo-brązy właśnie to tonacje, w których zapewne większość z nas czuje się komfortowo. Są ciepłe i nadają wnętrzu przytulną atmosferę.

Oto przykład na nowoczesne wnętrza w tonacji bardzo jasnego beżu i ciepłego, dość ciemnego brązu.

Miejsce na rower w mieszkaniu

Takowego zazwyczaj nie ma. Jeżeli nie dysponujemy oddzielnym pomieszczeniem gospodarczym, garażem czy komórką lokatorską, trzeba kombinować. Możemy marzyć oczywiście o szerokich korytarzach w naszych mieszkaniach czy przestronnych hallach, w których znajdzie się miejsce dosłownie na wszystko. Polskie warunki mieszkaniowe w standardzie jakie są, wiemy.... więc jak już napisałam wyżej, trzeba kombinować :)

Są dostępne gotowe rozwiązania, jednak na tyle proste, że można spokojnie zlecić realizację podobnego pomysłu sprytniejszemu stolarzowi lub wykonać je samodzielnie. Prezentowane poniżej półki na rower to koszt ok. 350Euro.

Żródło: milkili.de

Tu rozwiązanie jeszcze prostsze; źródło: theknifeandsaw.com

Do bardziej przestronnych wnętrz, już raczej nie prywatnych a komercyjnych, takie cudo/ urbanspaceinteriors.com :

Lampy niczym trójwymiarowe grafiki

Projektant Arik Levy stworzył zupełnie unikatową kolekcję lamp dla firmy Vibia. Mnie zachwyciła totalnie. Geometrycznie połączone przewody tworzą graficzną siatkę przypominającą trójwymiarowe rzeźby. Lampy można zwiesić na dowolną wysokośc aby uzyskać zamierzony efekt. Idealnie nadają się do wysokich i baaardzo wysokich pomieszczeń, właściwie w każdym stylu.

Kolekcja WIREFLOW Arika Levy'ego została uznana przez prestiżowy magazyn WALLPAPER za najlepszą LINE WORK 2013 w ramach WALLPAPER DESIGN AWARDS.

http://www.vibia.com/

Zamiast ramki...

Kochamy te wszystkie niebanalne pomysły, które sprawiają, że Wasze wnętrza mogą być jedyne w swoim rodzaju, unikatowe i przypisane wyłącznie WAM. Lubicie otaczać się osobistymi rzeczami? Zdjęciami, pamiątkami, może starymi fotografiami? A może z drugiej strony nie znosicie wystawionych na zewnątrz wszystkich tych drobnych bibelotów i drobiazgów i zwyczajnie nie macie na nie miejsca w swoich wnętrzach?

To rozwiązanie sprawi, że nie potrzebujecie już zwyczajnej ramki... Otóż możecie wydrukować swoje osobiste obrazki czy fotografie na materiale do tapicerowania mebli i obić nim swoje ulubione krzesło, fotel czy kanapę. Dość kontrowersyjne.... bo jak to jest siedzieć na zdjęciu szanownej prababki czy kochanej żony :) Za to efekt, super.

Pomysłodawcą projektu jest Brittan Goetz z http://www.ohhsit.com/. 

Kolor, kolor i jeszcze raz kolor

"I'm scared of too much white." Ohhh, seriously? :)

To słowa właściciela tego osobliwego paryskiego mieszkania, Manisha Arora. Na co dzień Manish jest projektantem ubrań a w swoim fachu również lubuje się w żywych, dynamicznych, fluorescencyjnych barwach, które przenosi na swoje kreacje. Przecież nie mogło być inaczej w jego własnym mieszkaniu! Pojektant komponuje ze sobą kolory niezwykle odważnie, może nawet zuchwale. Na tle mieszczańskiej sztukaterii wiekowej kamienicy prezentują się one o tyle zaskakująco co zachwycająco.