Fanów zarówno jednego jak i drugiego stylu jest zapewne tylu co ich zagorzałych wrogów :)
Niby o gustach się nie dyskutuje, ale... chciałabym zaprezentować takie przykłady sypialni zaprojektowanej w tych obu zupełnie różnych nurtach, które, być może, zmniejszą skrajne opinie na ich temat.
Minimalizm nie musi być zimny i pusty a glamour nie oznacza jedynie przepychu i zdobnictwa. Co o tym myślicie?